Kwietnik makramowy
Tym razem będzie coś nowego, czego jeszcze nigdy nie robiłam, a zawsze mi się podobało :-) Już dawno nosiłam się z zamiarem zrobienia takiego kwietnika i w końcu się udało. Postanowiłam wykorzystać sznurek, który zalegał mi w szafie i do niczego nie był potrzebny. Zdjęcia niestety kiepskiej jakości, bo za oknem szaro buro i ponuro.
Za wszystkie komentarze tradycyjnie pięknie
Debiut pierwsza klasa, piękne wykonanie i ślicznie się całość prezentuje;) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietny! Niedawno uczyłyśmy się na wspólnych lekcjach z makramy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i praktyczny
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten kwietnik:)
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie! Bardzo fajnie się prezentuje :) Super fotki!
OdpowiedzUsuńWOW!!! Ale super! Wspaniały jest!
OdpowiedzUsuńŁadnie to zrobiłaś Beatko! Kwietniczek fajnie się prezentuje. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny kwietnik.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny kwietnik.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBeatko wow super uwielbiam takie
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł Pani ten kwietnik ;)
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie! Fantastycznie się prezentuję :) Piękna robota :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.