Papierowa wiklina po raz kolejny :-)

Podczas przeglądania zdjęć na dysku zauważyłam, że nie pokazywałam jeszcze kosza, który robiłam już chyba z 3 lata temu. Format trochę większy niż A4. Był robiony na zamówienie i do tej pory wiernie służy swojej właścicielce :-) Najwięcej pracy oczywiście miałam z pokrywą. Ozdobiona serwetką z motywem afrykańskim wymagała dopasowania rozmiaru i niezliczonej ilości warstw lakieru. Nieźle się nagimnastykowałam, żeby wzór na obramowaniu pasował do wymiarów, które były mi potrzebne, ale efekt końcowy był zadowalający :-)

Witam nowych obserwatorów i dziękuję za każde miłe słówko pozostawione w komentarzach :-)