niedziela, 26 października 2014

Dynie

Parę dni temu, podczas poszukiwania inspiracji w internecie, natrafiłam na takie śliczne dyńki. Od razu zapałałam do nich miłością i stwierdziłam, że koniecznie też muszę takie mieć :-) Wiedziałam, że gdzieś mam kłębek włóczki w odpowiednim kolorze. Po przeszukaniu moich ogromnych zapasów pochowanych w niezliczonych skrytkach i znalezieniu rzeczonego kłębka, powstały te oto dynie :-) Będą zdobiły mój kącik robótkowy jesienią :-)
Zdjęcia trochę przekłamują kolory, bo w rzeczywistości dynie są w kolorze prawie takim jak naturalne i mają zielone ogonki.







Opis jak zrobić taką dynię znajdziecie tutaj

 


Za wszystkie komentarze tradycyjnie pięknie


 


środa, 22 października 2014

Kolczyki szydełkowe

Zrobiłam je jako odskocznię od moich większych projektów :-) Kiedyś już robiłam podobne (można je zobaczyć tutaj). Miały być dla mnie, ale szybko znalazły nową właścicielkę. Teraz nadszedł czas, żeby zrobić w końcu jedne dla siebie :-) Dziś tylko jedno zdjęcie, bo pogoda jest paskudna i nie da się zrobić ładnej fotki :-)



Długość z biglem - 6 cm
Średnica - 4,5 cm


 


Za każde miłe słówko tradycyjnie pięknie


 


środa, 15 października 2014

Jesienna czapka

Zrobiona dla miłośniczki serduszek i koloru różowego :-) Co widać zresztą na załączonych zdjęciach ;-) Długo zastanawiałam się jakiego użyć wzoru. Wypróbowałam różne, ale po zrobieniu próbek nic mi się nie podobało. W końcu stwierdziłam, że zrobię prostą czapkę z serduszkami. Nie przepadam za robieniem wzorów żakardowych, ponieważ za bardzo trzeba się skupiać, żeby nitka była odpowiednio naciągnięta, ale przy takiej małej formie jakoś podołałam :-) Ściągacz zrobiłam wzorem patentowym. Robiłam go pierwszy raz i stwierdziłam, że prezentuje się o wiele lepiej niż zwykły ściągacz i na pewno go jeszcze wykorzystam.  Zdjęcia kiepskiej jakości, bo u mnie dzisiaj szaro, buro i ponuro za oknem :-(










Za wszystkie miłe słówka jak zawsze pięknie



 



poniedziałek, 6 października 2014

Shamballa

Zauroczona często widywanymi w internecie bransoletkami shamballa, postanowiłam też takie zrobić. Zamiast woskowanego sznurka wykorzystałam mulinę. Namęczyłam się niemiłosiernie przy tym, bo mulina jest zbyt miękka i stale mi się gdzieś plątała, ale podołałam i dziś prezentuję takie oto wytwory :-)







P.S. Kursiki na takie bransoletki znajdziecie m.in. na tych stronach:

       1. podwójna u takie tam koraliki ,
       2. pojedyncza w kreatywna przyjemność


 

Za wszystkie miłe słówka w komentarzach pięknie