Podkowa z papierowej wikliny

Tym razem dla mnie, może przyniesie mi szczęście ;-) Wypleciona została razem z poprzednią, którą możecie zobaczyć tutaj. Moją podkówkę ozdobiłam dzisiaj kwiatami zrobionymi z kartek książki, które ostatnio wpadły mi w oko przy okazji odwiedzania Waszych blogów. Fotki pozostawiają wiele do życzenia, ponieważ jak tylko uszykowałam się do robienia zdjęć strasznie się zachmurzyło i lunął deszcz. Udało mi się wybrać tylko te dwa zdjęcia, które po obrobieniu programem graficznym nadawały się jako tako do pokazania. Kartki książki były lekko pożółkłe. Szkoda, że nie widać tego na zdjęciach, bo efekt jest ciekawy.

Witam nowych obserwatorów,  a za Wasze odwiedziny i każde pozostawione słówko tradycyjnie pięknie

 

Serce z papierowej wikliny

A właściwie to dwa serca. Większe zostało wyplecione z rurek skręconych z papieru do drukarki, a mniejsze z ulotek reklamowych jednego z popularnych supermarketów. Wyszły takie trochę walentynkowe, ale z racji czerwonego koloru mogą też robić za ozdobę świąteczną :-) Pogoda u mnie niestety nie dopisuje i mimo moich najszczerszych chęci zdjęcia wyszły nieciekawe, ale myślę, że coś da się zobaczyć. Mam jeszcze trochę zaległych prac do "obfocenia", ale za oknem ciągle szaro, buro i ponuro... Życzę wszystkim udanego i pogodnego weekendu ;-)

 

Za wszystkie miłe słówka tradycyjnie pięknie

 

Podkładki pod kubki

Podczas odwiedzania Waszych blogów natrafiałam ostatnio na różnego rodzaju podkładki pod kubeczki, no i oczywiście też zapragnęłam jakieś posiadać :-) Przeszukałam swoje niezliczone pokłady wzorów i schematów. Wierzcie mi, była to ciężka praca, bo mam je pozapisywane na różnych dyskach, w różnych folderach, które oczywiście nie zawsze są odpowiednio nazwane ;-) Wstyd się przyznać, ale jestem typowym chomikiem i podczas przeglądania internetu, zawsze coś mnie zainteresuje i oczywiście stwierdzam, że to by się przydało do zrobienia "tego", a to do zrobienia "tamtego" :-)))  Czy Wy też tak macie ? No, ale dość tego "gadania". Oto moje wytwory:

Podczas robienia podkładek wpadłam na pomysł, żeby zrobić też ocieplacz na kubek, a że robiłam akurat z różowej włóczki, więc padło na świnkę. Mam nadzieję, że mój "twór" choć trochę przypomina to zwierzątko ;-)

 

Za każde pozostawione słówko tradycyjnie pięknie

 

Pieski małe dwa

Zauroczona pieskami, jakie widziałam u Efy, postanowiłam też takie zrobić. Opis ich wykonania Efa umieściła na swoim blogu Proste jak drut. Zwierzaczki zostały już zaadoptowane przez moją chrześniaczkę, Natalkę i są teraz jej wiernymi towarzyszami zabaw :-)  Pogoda dzisiaj u mnie iście wiosenna i chyba dlatego mam głowę pełną nowych pomysłów ;-) Nie wiem tylko, czy mi czasu wystarczy na ich wykonanie.  Życzę wszystkim tu zaglądającym miłego tygodnia :-) 

 

Za każde pozostawione słówko tradycyjnie serdecznie