Serce z papierowej wikliny
A właściwie to dwa serca. Większe zostało wyplecione z rurek skręconych z papieru do drukarki, a mniejsze z ulotek reklamowych jednego z popularnych supermarketów. Wyszły takie trochę walentynkowe, ale z racji czerwonego koloru mogą też robić za ozdobę świąteczną :-)
Pogoda u mnie niestety nie dopisuje i mimo moich najszczerszych chęci zdjęcia wyszły nieciekawe, ale myślę, że coś da się zobaczyć. Mam jeszcze trochę zaległych prac do "obfocenia", ale za oknem ciągle szaro, buro i ponuro...
Życzę wszystkim udanego i pogodnego weekendu ;-)
Za wszystkie miłe słówka tradycyjnie pięknie
Serduszka śliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne serca :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe serce i nie tylko na walentyki,zawsze pasuje tak myślę. Zdjęcia też dziś wybierałam długo z kilkudziesieciu może ale dziś nie robiłam, bo ciemno cały dzień, pewnie tak jak u Ciebie z tą pogodą. Da się zobaczyc, fajny i ciekawy splot ma to duże serce, muszę kiedyś tak zrobic. Z papieru do drukarki narazie zrezygnowałam, biały fajny ale dla mnie za sztywny do plecenia. Widze, że przy tym splocie bardzo fajnie jednak wygląda.Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńSuper! troszkę inne niż moje, ale takie też mam ochotę wypleść:)
OdpowiedzUsuńBardzo dekoracyjnie wygląda to podwójne serduszko. Podziwiam to duże - ciekawy i równiutki splot. To chyba nie było łatwe bo rurki z papieru do drukarki są sztywne (wiem bo też próbowałam). Miłego weekendu Beatko!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, super wyszło! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTe oba serca razem bardzo dobrze wyglądają, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUrocze :) Doskonały pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne serducha:)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Bardzo mi się podobają. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń