Pieski małe dwa
Zauroczona pieskami, jakie widziałam u Efy, postanowiłam też takie zrobić. Opis ich wykonania Efa umieściła na swoim blogu Proste jak drut. Zwierzaczki zostały już zaadoptowane przez moją chrześniaczkę, Natalkę i są teraz jej wiernymi towarzyszami zabaw :-)
Pogoda dzisiaj u mnie iście wiosenna i chyba dlatego mam głowę pełną nowych pomysłów ;-) Nie wiem tylko, czy mi czasu wystarczy na ich wykonanie.
Życzę wszystkim tu zaglądającym miłego tygodnia :-)
Za każde pozostawione słówko tradycyjnie serdecznie
Przecudne te pieski! Wspaniała zabawka dla dziecka:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też miałam ochotę je zrobić, ale czasu brak, może po świętach:) Śliczne słodziaki!!!
OdpowiedzUsuńCudne pieski :-) Uwielbiam takie maleństwa... a jestem wielbicielką psów wszelakich :-)
OdpowiedzUsuńTwoje są doskonałe.
Pozdrawiam serdecznie.
Słodziaki, cudne pieski i świetna dynia, serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPieski wyglądaj bardzo sympatycznie ;) Czekam na dalsze pomysły, bo pogoda ma być taka piękna w najbliższych dnach również ;)
OdpowiedzUsuńOba pieski prześliczne i pocieszne, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAleż słodziaszki Ci wyszły:)))
OdpowiedzUsuńFajniutkie te pieski i bardzo zabawne. Świetnie Ci to wyszło Beatko. Gorąco pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne!!!!
OdpowiedzUsuńAle śliczne pieski i jakie mają fajne nosy! Cieszę się, że wzór się przydał :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłodziaki :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki! Świetne!
OdpowiedzUsuńjakie milusie, ślicznie wyglądają
OdpowiedzUsuńSłodziaki:)
OdpowiedzUsuń